- Strona pocz±tkowa
- Chris Manby Sekretne Ĺźycie Lizzie Jordan
- 060. Jordan Penny Francuskie wakacje
- Jordan Penny Grzechy przeszlosci
- Grammar for Upper High School
- Ficowski Jerzy Cyganie w Polsce
- Beverley Jo MalśźeśÂ„stwo z rozsć…dku 01 MalśźeśÂ„stwo z rozsć…dku
- Studies in the Psychology of Sex, Volume 2 by Havelock Ellis
- Sandemo Margit Saga O Czarnoksi晜źniku 10 Echo
- Ostatni dokument Hessa Eden Matthew
- Cabot Particia Amazonka
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- ninue.xlx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
umówiona na następne spotkanie. Jeśli nie wrócę
Strach ściskał jej wnętrzności. Czuła, że jest jej
wkrótce do biura, moja asystentka zacznie się za
niedobrze, chciała krzyczeć, walić w więziące ją ściany,
stanawiać, co się ze mną stało.
błagać o uwolnienie.
Nie było to całkowite kłamstwo. Naprawdę miała
Walcząc z paniką, powiedziała zdecydowanie:
następne spotkanie, ale dopiero za godzinę. A w ciągu
- Panie Pearce, chyba nastąpiła jakaś pomyłka.
godziny...
Sądziłam, że chce się pan ze mną spotkać, by
- Kłamiesz - powiedział brutalnie. - Ale ci się nie
przedyskutować sprzedaż domów.
uda. Przyszłaś tutaj, bo jesteś taka sama jak inne.
Teraz już otwarcie się z niej wyśmiewał.
Rozpaczliwie Charlotte usiłowała nie przyjmować
- Wcale nie - powiedział. - Wiesz, czego od ciebie
chcę. Zamieszkałaś z tym londyńczykiem i spodobało do wiadomości słów, mających swe zródło w jego
ci się. Wszystkie jesteście takie same - na zewnątrz chorym umyśle, potworności tego, co miał zamiar
wyniosłe i delikatne, ale w gruncie rzeczy wszystkie z nią zrobić. Chyba tak się zachowuje, od kiedy
kobiety to dziwki. Tak samo jak ta dziwka, z którą
opuściła go żona" - pomyślała, zastanawiając się, ile
się ożeniłem. Była taka sama jak ty.
innych kobiet doświadczyło już tego koszmaru, który
Zwariował - myślała Charlotte z rozpaczą. Na
teraz ona przeżywa.
pewno zwariował, skoro uważa, że ona dała mu do
Powietrze w małym pokoju było stechle - a może
SERCE W ROZTERCE 147
146 SERCE W ROZTERCE
Jak dawno już tu jest? Jak długo jej męka ma
tak się jej tylko wydawało? Ręce miał brudne,
jeszcze trwać? Nie odważyła się spojrzeć na zegarek.
paznokcie połamane i czarne. Poczuła dreszcz, wyob
Nagle chciała, żeby już było po wszystkim, nagle
rażając je sobie na swojej skórze. Zbierało się jej na
zrozumiała, dlaczego jego żona mu się poddawała.
wymioty. Czuła, że dłużej nie wytrzyma.
Po prostu łatwiej było nie walczyć, pozwolić, żeby
- Skoro nie życzy pan sobie rozmawiać o sprzedaży,
wziął, czego chce i odczepił się.
to ja nie mogę tu dłużej zostać - powiedziała, usiłując
Drżała spazmatycznie, gdy przyglądał się jej trium
zachować spokój. Ruszyła do drzwi.
falnie, gdy mówił, co ma zamiar zrobić. Z każdym
Przez moment sądziła, że się udało, że zdoła wyjść.
słowem stawał się bardziej podniecony, tracił nad
Pozwolił jej dojść do drzwi, nawet odsunął się. Drżąc
sobÄ… kontrolÄ™.
z ulgi, dotknęła klamki. Po prostu straszył ją. Kolana
Myli mnie ze swoją żoną - zrozumiała Charlotte,
miała miękkie, w ustach czuła suchość.
gdy zaczął mówić do niej Marlenę".
I wtedy właśnie, kiedy naciskała klamkę, złapał ją,
Jeszcze chwila i straci przytomność. Czuła, że siły
obracając i uderzając jej ciałem o drzwi. Ból odebrał
jej dech tak, że nie mogła nawet krzyknąć. ją opuszczają, w głowie jej się kręci, a ciało domaga
Czuła gorący oddech na twarzy i palce, boleśnie
się końca tej tortury.
wpijające się w jej ramiona. Och, dlaczego nie została
1 wtedy - nie do wiary - usłyszała, że 01iver ją
tam, gdzie była?!
woła i pomyślała, że już musiała stracić przytomność,
- Lubisz się szarpać, co? - mówił chrapliwie.
gdy Dan Pearce nagle zasłonił brudną ręką jej usta.
- Lubisz, jak się tobą trochę potrząśnie, tak? Moja
- Nie próbuj krzyczeć - wysyczał. - Nie przyjdzie
żona też to lubiła. Wrzeszczała, płakała i udawała, że
tu na górę. Nie przyjdzie, gdy zrozumie, że chcesz być
tego nienawidzi, ale ja wiedziałem lepiej.
ze mnÄ….
Charlotte zadrżała na te słowa, wyraznie wyob
Charlotte wpatrywała się w niego bezmyślnie,
rażając sobie cierpienia tamtej kobiety. Jak mogła
wyczerpana bólem i przerażeniem, aż nagle zdała
wytrzymać w tym małżeństwie? Nic dziwnego, że od
sobie sprawę, że 01iver naprawdę tu jest, że przyjechał
niego uciekła.
jej szukać, że naprawdę ją woła. Z nowym przypływem
- Tak, lubiła to tak bardzo, że czepiała się mnie
sił zaczęła się szarpać i zatopiła zęby w dłoni swego
i błagała.
prześladowcy, łapiąc oddech na tyle, by wykrzyknąć
Charlotte nie mogła się już opanować. Zakryła
imię 01ivera, zanim Dan Pearce zdążył złapać ją za
uszy rękoma i krzyknęła bezradnie:
włosy i uderzyć jej głową z całej siły o drzwi,
- Przestań! Przestań!
wrzeszczÄ…c:
To był błąd. %7łołądek ścisnął jej się w twardą kulę,
- Ona chce mnie, nie ciebie! To tylko dziwka,
gdy zrozumiała, że jej panika tylko go podnieca, że
dobra dla każdego! One są wszystkie takie same!
wpatruje się głodnym wzrokiem w jej ciało, gniotąc
Charlotte słyszała te słowa, ale jakby z oddali.
jej ramiona i przesuwajÄ…c Å‚apy na piersi...
Głowa jej pękała, przed oczyma latały czarne plamy.
149
SERCE W ROZTERCE
148
SERCE W ROZTERCE
I nagle poczuła falę gorąca, gdy zdała sobie sprawę,
Coś ciepłego i lepkiego spływało po twarzy, a ktoś
że rzeczywiście musiała tam być, że inni ludzie musieli
wydawał się kopać ją w plecy. Wszystko się uspokoiło,
gdy drzwi nagle stanęły otworem, a ona upadła na ją słyszeć...
podłogę. Usłyszała własny krzyk, a potem wszystko - Wszystko w porządku - uspokajał ją Oliver, jak
spowiła ciemność, choć czuła, że ktoś ją dotyka, gdyby odczytując jej myśli. - Nikt nie był zdziwiony
[ Pobierz całość w formacie PDF ]