- Strona pocz±tkowa
- Christopher Carter Ostatnia zbrodnia Agaty Christie
- Ahern Jerry Krucjata 19 Ostatni Deszcz
- Brown Sandra Podarunki losu (W ostatniej chwili)
- Ostatni dokument Hessa Eden Matthew
- A. MacLean Ostatnia granica
- Feehan, Christine Leopard Series (1 2)
- Longin Jan OkośÂ„ PśÂ‚onć…ca Preria
- Sarah Ashley CzuśÂ‚e chwile
- Anne McCaffrey Pern 07 Moreta Dragonlady of Pern
- 345 Księgi rachunkowe wspólnoty mieszkaniowej prowadzone w sposób uproszczony
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- aramix.keep.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
poznania wykształciły się z filozofii, gdy tylko filozofowie nauczyli się stawiać ostrzej pytania oraz obmyślać nowe
sposoby udzielania na nie odpowiedzi. Jednak podczas narodzin filozofii był także obecny element paranormalny
jako rodzaj przeciwwagi, preegzystującej platformy, z której można było ogłosić światu o pojawieniu się nowego,
niewróżbiarskiego, książkowego sposobu określania tego, co prawdziwe, a co fałszywe.
Tak więc z historycznego punktu widzenia zjawiska paranormalne zawsze dawały sobie zupełnie dobrze radę jako
dostarczyciele nowej wiedzy. Przez wieki prezentowały z powodzeniem nową wiedzę, czasami występując nawet w
roli rodziców nowej prawdy. Korzystanie z potocznego języka opisującego to, co nęcąco nieznane, jako stymulatora
myślenia, okazało się na dłuższą metę wielce korzystne. Fakt, zaś że jedna z form popularnej rozrywki
funkcjonującej dzięki odwoływaniu się do szeregu zwyczajnych znaczeń mogła przyczynić się do odkrycia czegoś
nowego i interesującego, wystarcza, by radosny badacz zjawisk paranormalnych zatrzymał się i bacznie się jej
przyjrzał.
W tym rozdziale pokazaliśmy, że, w kategoriach prawdy, słownictwo opisujące to, co nęcąco nieznane, jest nie tylko
językiem poetyckim, lecz także poietycznym [W oryginale gra słów: poetic (poetycki) poietic (poietyczny, tzn.
twórczy, kreatywny).], jeśli tylko będziemy rozpatrywać je na tle długich odcinków czasu. Natomiast nie ma ono nic
wspólnego z językiem posługującym się dosłownymi znaczeniami.
Radośni badacze zjawisk paranormalnych z uszanowaniem uznają fakt, że szczere i uczciwe relacje i opisy zjawisk
paranormalnych, ze swojej istoty, przekazywane są w piśmie i w mowie przy użyciu metaforycznego,
wieloznacznego języka, nie zaś języka posługującego się dosłownymi znaczeniami, czego wymaga wiara i
niewiara. Tak więc, co naturalne, radośni badacze zjawisk paranormalnych pragną dowiedzieć się czegoś więcej na
file:///D|/eBooks/Ebooks/OOBE_LD_NDE/NDE/Raymond%...ody%20-%20Kto%20sie%20smieje%20ostatni/713-08.htm (8 of 9) [07-May-11 6:18:34 PM]
713 - Raymond Moody - Kto się śmieje ostatni
temat rodzajów obrazowania związanych z opisem zjawisk paranormalnych.
Szczególna skłonność opisów zjawisk paranormalnych do obrazowania przestrzennego, niemożność odwołania się
do sensu dosłownego, zwrotna autonegacja, zdolność do wydobywania na światło dzienne nowych prawd z dobrze
przeoranego pola dawnej wiedzy: wszystko to Å‚Ä…czy siÄ™ ze sobÄ… w koncepcji pretergresji, jako korzystna transakcja
językowa, której można dokonać przy użyciu potocznego słownictwa opisującego to, co nęcąco nieznane.
Pretergresję definiuje się jako czynność wykraczania poza granice czy ograniczenia lub jako niemożność
dostosowania się do zasad, reguł, praw i nakazów.
Pretergresja jest pojęciem, które może pomóc w konceptualnej unifikacji zjawisk paranormalnych. Wielu spośród
tych, którzy zastanawiają się nad humorem, dochodzi do wniosku, że jego istotą jest niezgodność z normami,
przekraczanie granic; pretergresja może więc wyjaśnić śmieszny nonsens zjawisk paranormalnych. Zjawiska
paranormalne są grą, w której łamie się reguły; pretergresja może więc wyjaśnić ów buntowniczy aspekt zjawisk
paranormalnych. Może także wyjaśnić skłonność zjawisk paranormalnych do synkretycznej kreacji nowej prawdy.
To właśnie za sprawą pretergresji zjawiska paranormalne ustalają trwałe związki między wartościami rozrywki a
wartościami prawdy. Pretergresja zabawia i zdumiewa nas, z siłą lodowca wydobywając na powierzchnię dawnej
wiedzy nowe prawdy.
Ponieważ pretergresja wydobywa na światło dzienne nowe prawdy, można ją nawet uznać za pewien rodzaj
działalności na przestrzeni wieków słownictwo opisujące to, co nęcąco nieznane, dokonuje pretegresji nowych
prawd ze starej wiedzy. I to właśnie usprawiedliwia zjawiska paranormalne jako zródło nowej wiedzy.
Tak oto spór został w końcu rozstrzygnięty.
file:///D|/eBooks/Ebooks/OOBE_LD_NDE/NDE/Raymond%...ody%20-%20Kto%20sie%20smieje%20ostatni/713-08.htm (9 of 9) [07-May-11 6:18:34 PM]
713 - Raymond Moody - Kto się śmieje ostatni
Wstecz / Spis Treści / Dalej
Rozdział 9
RETORYKA DYSFUNTKCYJNEJ WIARY
Usprawiedliwienie zjawisk paranormalnych jako zródła nowej wiedzy nie wystarcza jednak do usprawiedliwienia
tychże zjawisk jako nowego obszaru wiedzy. Biorąc pod uwagę wszystkie posiadane przez nie listy
uwierzytelniające , wydaje się dziwne, że zjawiska paranormalne przebyły tak długą drogę, nie mając
zagwarantowanego statusu akademickiego.
Dla radosnego badacza zjawisk paranormalnych zawstydzający jest fakt, że wszystkim tym pilnym studentom,
którzy pragną studiować zjawiska paranormalne na wyższych uczelniach, odmawia się tego prawa, przede
wszystkim z powodu niełaski, jaką cieszy się naukowość dysputy prowadzonej przez dysfunkcyjnych zwolenników
zjawisk paranormalnych. Czas już, by ktoś postawił kilka ważnych pytań dotyczących tej zadawnionej kontrowersji.
Jeśli zjawiska paranormalne są właściwie zaklasyfikowane jako gatunek popularnej rozrywki, dlaczego dzieła
uznanych ekspertów w tej dziedzinie nie są czytane w taki sam sposób jak dzieła wykwalifikowanych ekspertów od
rozrywki, teatru czy literatury? Jak należy wyjaśnić istnienie sztucznej tradycji, która od tak dawna przejawia się pod
postaciÄ… uczonej dysputy na temat zjawisk paranormalnych?
[ Pobierz całość w formacie PDF ]