- Strona pocz±tkowa
- 0925. Mann Catherine Hudsonowie z Hollywood 05 Utalentowana aktorka
- James Alan Gardner [League Of Peoples 05] Ascending
- (05) Zbigniew Nienacki Pan Samochodzik i ... Niesamowity dwĂłr
- Bailey Bradford Southwestern Shifters 05 Resilience
- 05 Bracia Rinucci Gordon Lucy Włoski kaprys
- Harrison Harry Planeta Smierci 05
- 05. Thorpe Kay Uwodzicielka z Barbadosu
- Brenden Laila Hannah 05 Zdrada
- Avalon Arthur Sir John Woodroffe Kularnava Tantra v1
- 074. Rimmer Christine Książę jednej nocy
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- b1a4banapl.xlx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
mówić. Więc raczej ją chwalę, niż reaguję, obojętnie, co powie, czy zobaczy. "
"A czy kiedykolwiek zobaczyła coś złego? "
"Kiedyś zobaczyła śmierć trzymającą rękę na ramieniu klienta. Zginął w
następnym tygodniu, uderzony przez ciężarówkę na przejściu dla pieszych. "
"Oh. " Wspaniale. Tylko nie śmierć, z którą nie byłam w zbyt koleżeńskich
relacjach. Do diabła, stałam przecież twarzą w twarz z samym bogiem śmierci, a
mimo to przeżyłam, i teraz mogłam opowiadać tę historię. "A co to znaczy, że
zobaczyła śmierć obok mnie, która mnie nie dotykała? "
"To może znaczyć, że zrobisz coś niebezpiecznego, coś, przez co twoje życie
może zawisnąć na włosku. Bądz ostrożna podczas polowania na tego seryjnego
mordercÄ™. "
"Mam taki zamiar, uwierz mi. " Zadrżałam i potarłam moje ramiona. "Myślę, że
ta kawa, o której wspominałaś może być dobrym pomysłem. "
Uśmiechnęła się i skinęła na mnie, żebym poszła za nią. Przeszłyśmy przez
ogromną, oficjalną jadalnię prosto do kuchni, która była tak duża, jak całe moje
mieszkanie. Jednak w odróżnieniu od innych pokojów w tym domu, było tutaj
przytulnie, ciepło i czuło się smakowity zapach czegoś pieczonego. Risa siedziała już
w wysokim krzesełku, przeżuwając ciasteczka.
Szczupła zmienna odwróciła się, gdy weszłyśmy, jej twarz zmarszczył szeroki
uśmiech, a orle cechy rozbłysły życzliwością i sympatią. Najwyrazniej to była
kobieta, która kochała swoją pracę.
"Gość! Jak miło. Kawa i ciasto, Miss Dia? "
"Elsa, to jest Riley. I tak, kawa i ciasto będą doskonałe. "
"To dobrze, już robię. Siadajcie, obsłużę was. "
Więc usiadłyśmy i rozmawiałyśmy, nasze tematy obejmowały jej pracę i
klientów, najnowsze wiadomości, zakupy i telewizję. To był niepewny początek, ale
poczÄ…tek tak czy inaczej.
~ 137 ~
I, dziwna rzecz, pomimo faktu, że jej wizje potwierdziły to, że moja przyszłość
nie będzie taka, jak zawsze sobie wyobrażałam, opuściłam dom Dii z bardziej
entuzjastycznym uczuciem do tego, co przyszykował mi los.
Wsiadłam do mojego samochodu i pojechałam do Departamentu. Biorąc pod
uwagę to, co Dia zobaczyła w cieniu, moim następnym krokiem w śledztwie musiało
być przeszukanie dawnych akt związanych z morderstwami, zarówno tych w
Departamencie, jak i policyjnych. Co prawdopodobnie zajmie mi wieki. Ale, podczas
gdy komputer będzie wykonywał swoją robotę, ja przynajmniej będę mogła zapoznać
się z ostatnim raportem Cole a. Oczywiście nie spodziewałam się, że będzie różnił
siÄ™ od tego z pierwszego morderstwa.
Wjechałam na parking i miałam dość szczęścia, że znalazłam miejsce tuż obok
wind. Kluczyki od samochodu włożyłam do kieszeni. Chociaż rozporządzenia
nakazywały oddawać wszystkie klucze odpowiedzialnemu urzędnikowi na recepcji
Departamentu, to prawdopodobnie pózniej też będę potrzebowała samochodu, więc
było łatwiej po prostu je zatrzymać. A poza tym, to na pewno wkurzy Salliane.
Przeszłam przez skaner i kontrolę ID, a potem zeszłam na dół. W pokoju oddziału
nie było już Rhoana, ale za to był Jack.
"Wstępny raport Cole a z drugiego morderstwa. " powiedział, podając mi teczkę.
"Zakłada, że zakończy dochodzenie dziś wieczorem."
Włożyłam teczkę pod moje ramię i poczęstowałam się kawą.
"Nie zauważył tam niczego niezwykłego? "
"Nie. " Jack się zawahał. "Jesteś pewna, że ta rzecz, którą wyczuwałaś na
miejscach przestępstwa, to nie był wampir? "
Potrząsnęłam głową.
"To nie wampir. Wampir nie mógłby dostatecznie blisko podejść do miejsca
zbrodni, bo Cole i jego zespół by go wyczuł. " Ponieważ zmysły innych zmiennych
były tak samo wyostrzone, jak wilkołaków. "To nawet nie wyczuwało się, jako
duszÄ™. "
"A skąd to możesz wiedzieć, skoro nie masz, jak na razie, zbyt dużego
doświadczenia z duszami? "
I gdybym miała wybór, te braki trwałyby nadal. Ale to był jedyny przypadek,
gdzie nie miałam zbyt dużych szans iść własną drogą.
~ 138 ~
"Kiedy czuję duszę, czuję chłód śmierci, albo cokolwiek, co jest życiem po
śmierci, zanim to się pojawi. W przypadku innych rzeczy, wszystko, co czuję, to zło.
To pragnie zabijać, to łaknie zabijać, a potem zawisa w powietrzu, by chełpić się
zniszczeniem, które spowodowało. "
"Więc równie dobrze to może być dusza tylko tak wypaczona tym, czym się
stała, że inaczej to wyczuwasz."
"Może. " Wzięłam łyk mojej kawy, a potem dodałam. "Ale jak, do diabła, dusza
może zabijać? "
"Nie wiem. Zapytam w naszym wydziale magii, może będą wiedzieli. "
Kiwnęłam głową. Kilka miesięcy temu, nawet nie wiedziałam, że Departament
ma wydział, który zajmował się czarami, duchami i temu podobne. Dlatego często się
zastanawiałam, jakie jeszcze inne mieliśmy wydziały, o których nic nie wiedziałam.
"Przypuszczam, że nikt jeszcze nie rozmawiał z jej siostrą? "
"Nie. Jest wciąż pod działaniem środków uspokajających. " zawahał się.
"Dlaczego?"
Wzruszyłam ramionami.
"Jestem po prostu ciekawa, w jaki sposób nasza druga ofiara była niewierna. "
Jack uniósł swoje brwi.
"Myślisz, że niewierność jest kluczem w obu morderstwach?"
"To jest jedna z możliwości. " Opowiedziałam mu o moich wizytach w Nonpareil
i u Dii. "Jeśli niewierność jest kluczem, w takim razie mamy nasze powiązanie. I
naszego mordercę. Ale bardzo trudno będzie go wytropić. "
"Zwłaszcza, jeśli bardziej jest duchem, niż ciałem. "
To była prawda. Podeszłam do mojego biurka i usiadłam.
"Zamierzam zrobić całościowe poszukiwania jakichkolwiek wcześniejszych
morderstw podobnych do naszych dwóch. Dia zasugerowała, że to nie są jego
pierwsze morderstwa, więc może będziemy mieć szczęście. Czy Cole podał
przyczynę śmierci drugiego męża? "
"To wyglÄ…da na atak serca, tak samo, jak u pierwszego faceta. "
~ 139 ~
"Co nie ma sensu, jak wiemy. %7ładen z tych mężczyzn nie był materiałem na atak
serca. "
"Biorąc po uwagę wysiłek, jaki musieli wykonać, i wstrząs dla ich ciał, to wcale
nie jest dziwne, że ich serca nie wytrzymały. " Wrzucił swój plastikowy kubeczek po
kawie do śmieci. "Kade i Iktar powinni skończyć szkolenie w następnym tygodniu. "
Nie mogłam powstrzymać uśmiechu. Bliska obecność Kade a uczyni tę ponurą,
starą salę konferencyjną dużo bardziej pasjonującą. Chociaż etyka Jacka, co do nie
mieszania pracy i przyjemności, mogła okazać się problematyczna. Zwłaszcza, że
Kade był zbyt zachwycający, co nie było dla mnie dobre.
"Wciąż planujesz przydzielić Iktara do dziennych spraw? "
"Prawdopodobnie będziemy go przenosić, zależnie od wymogów sytuacyjnych.
Oficjalnie obydwaj dołączą do nas za dwa tygodnie. "
"Więc dałeś im cały tydzień wolnego? Masz gołębie serce, szefie. "
"Biorąc pod uwagę nasze obciążenie pracą, " powiedział ponuro, "mają cholerne
szczęście, że go dostali. Powiedz Rhoan owi, że chcę się z nim widzieć, jak tylko
wróci."
Po tych słowach wyszedł. Zalogowałam się do systemu, a potem zabrałam się za
wyszukiwanie policyjnych raportów. Tak, jak się spodziewałam, to był długi,
żmudny proces, i wciąż tutaj byłam cztery godziny pózniej, gdy w końcu Rhoan
wrócił z włóczęgi.
Odchyliłam się do tyłu na krześle i potarłam palcami moje oczy.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]