- Strona pocz±tkowa
- Rose Emilie Rodzina Hightowers 02 Przewrotna zemsta
- 110. Marshall Paula Zemsta Rinaldiego
- How to Live on 24 Hours a Day [Arnold Bennett]
- Bennett Jules Słodka zemsta
- Sean Michael Chess 1 Opening Moves
- Legut Lucyna MiśÂ‚osne niepokoje pana Zenka
- Bailey Bradford Southwestern Shifters 05 Resilience
- Hot Nights 3 Make Me, Take Me Amanda Usen
- BśÂ‚ć™kitny zamek Montgomery Lucy Maud
- Brittainy C. Cherry Kochajć…c pana Danielsa
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- tematy.opx.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
realną pozycję w rodzinnym przedsiębiorstwie i zyskać jego pochwałę,
musiała przejąć inicjatywę.
Już niedługo rodzice będą mogli spędzić kilka godzin tylko we dwoje,
zjeść romantyczny lunch na którymś z jachtów, może pójść na spacer po
plaży.
Romantyczny spacer po plaży...
65
R
L
T
Niezależnie od tego, jak dużo miała pracy, jej myśli uporczywie
wracały do Brady ego Stone a. Ten mężczyzna rzucił na nią jakiś urok.
Fizycznie go tu nie było, ale ona widziała go dosłownie wszędzie
cały czas miała wrażenie, że to on stoi przy recepcji, na odgłos pukania do
gabinetu serce zaczynało jej bić jak szalone, a każdy telefon sprawiał, że
zamierała w nadziei, że to Brady.
Niech to wszyscy diabli.
Wolałaby mieć więcej silnej woli, jeśli chodzi o Brady ego, ale z
drugiej strony usprawiedliwiała samą siebie. Brady Stone był jednym z
najprzystojniejszych mężczyzn, jakich dotąd spotkała, na dodatek z jakichś
przyczyn wyraznie mu się spodobała.
A jakby tego było mało, chciał jej pomóc podjąć trudne decyzje
dotyczące kurortu. Czy mogłaby choć próbować mu się opierać?
Potrząsnęła głową, usiłując przestać o nim myśleć. W końcu poddała
się wstała, by ruszyć na obchód jej tak, właśnie jej hotelu.
Choć ona i Brady mieli współpracować, zamierzała zacząć
wprowadzać zmiany jeszcze przed jego powrotem na wyspę. Miała nadzieję,
że dni bez niego upłyną szybko, a pustkę, jaką odczuwała po jego
wyjezdzie, zapełni praca.
Abby, przejmij moje telefony, muszę porozmawiać z bratem
powiedział Cade, po czym spojrzał na Brady ego wyczekująco.
Brady zamknął za sobą drzwi i usiadł w skórzanym fotelu naprzeciwko
brata.
Co się dzieje? zapytał Cade, patrząc na Brady ego badawczo.
Zmrużył oczy i przechylił głowę, jakby chciał powiedzieć a nie
mówiłem? i widzę, w jakich jesteś tarapatach .
Wracam za kilka dni do kurortu.
66
R
L
T
Cade skinął głową i oparł się wygodnie.
Dowiedziałeś się czegoś, co moglibyśmy wykorzystać przeciwko
staremu?
Brady zaczął się nerwowo wiercić.
Jego brat miał fenomenalną intuicję i od pewnego momentu
Brady emu zaczęły ciążyć ich rozmowy o Samancie. Absurdalne, biorąc pod
uwagę, co zamierzał zrobić, ale czuł, że postępuje nielojalnie, rozmawiając o
Samancie z Cade em. Cade na pewno podejrzewa, że sprawy zaszły za
daleko.
Do diabła, on tego nie zrozumie. Brady też nie pojmował wszystkich
tych emocji, które się w nim kłębiły, gdy myślał o Samancie. Wiedział tylko
jedno nie może odstąpić od planu.
Jeszcze nie. Ale jestem na dobrej drodze... Brady zawahał się,
nagle tracąc ochotę, by wtajemniczać brata w to, jakie postępy poczynił.
Jeszcze kilka rozmów w cztery oczy i dowiem się dokładnie, co dzieje się w
kurorcie. To tylko kwestia czasu.
Bądz ostrożny ostrzegł go Cade. Ona się w końcu zorientuje,
kim jesteÅ›.
Miał nadzieję, że tak nie będzie.
Będę miał informacje potrzebne do zniszczenia Donovana, ale zanim
to się stanie, musisz mi zaufać powiedział Brady. Tyle tylko, że muszę
spędzić trochę więcej czasu na wyspie. Nie zamierzam wracać tutaj, dopóki
nie osiÄ…gnÄ™ celu.
Cade potrząsnął ze śmiechem głową.
Egzotyczna wyspa i wróg w postaci pięknej młodej kobiety, którą
trzeba uwieść. Człowieku, dlaczego tobie zawsze dostaje się najlepsza
praca?
67
R
L
T
Brady uśmiechnął się z zadowoleniem.
Tylko dlatego, że jestem pierworodnym.
Tylko tego nie spieprz. Nie chcemy przecież zawieść taty.
Brady spojrzał bratu w oczy.
Nie, nie zawiodą ojca. Właśnie z tego powodu Brady nie mógł ulec
urokowi Samanthy.
Czego ja się u diabła dowiaduję? Jakie znowu hotelowe przedszkole?
Samantha odsunęła słuchawkę od ucha. Ojciec wrzeszczał tak, że aż
podskoczyła.
Powinna była się domyśleć, że ktoś usłużny doniesie tatusiowi o jej
poczynaniach. Czasami odnosiła wrażenie, że nie pracuje dla dużej firmy,
lecz nadal jest w liceum.
Kto ci powiedział?
To jest w tej chwili najmniej ważne warknął Stanley. Może
zapomniałaś, że wielokrotnie na ten temat rozmawialiśmy i że nigdy nie
pozwoliłem ci przebudować hotelu ani nie zgodziłem się na realizację
żadnego niedorzecznego pomysłu.
Tak, pamiętam przyznała takim tonem, jakby nie zdawała sobie
sprawy z tego, że właśnie wypowiada wojnę samemu Stanleyowi
Donovanowi. Ale to ja jestem menedżerem kurortu, to ja jestem na
miejscu i widzę, co się dzieje. Wiem, jakie są potrzeby gości. Wiele par
marzy o tym, żeby spędzić trochę czasu we dwoje: mieć możność
rozkoszowania się ciszą na wyspie, odetchnąć od biegających wokół i
krzyczących dzieci. Co jak co, ale to akurat powinieneś rozumieć.
Ostatnie zdanie wymknęło jej się mimowolnie, ale nie żałowała swoich
słów.
Stanley Donovan nigdy nie był ojcem, na którego można było liczyć.
68
R
L
T
Wręcz przeciwnie. Przed śmiercią matka Samanthy, Bev Donovan,
zajmowała się dosłownie wszystkim. Po jej śmierci Stanley, cóż,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]